24 września 2013, 22:02
Montaż więźby dachowej, na jednym z budowanych przez nas domów, trwał wczoraj – 5 godzin ….. i na tym mógłbym zakończyć ten post, ale pozwolę sobie na poniższe rozwinięcie.
Skąd się biorą Inwestorzy, zlecający tradycyjną więźbę dachową i obserwujący potem ( z przyjemnością ? ), jak wynajęty przez nich cieśla, struga sobie i rzeźbi kozikiem więźbę na budowie, przez miesiąc czasu ? Może to jacyś miłośnicy historii techniki, albo pomylili budowę z muzeum?
Wiem – to milionerzy, których stać na płacenie cieślom, przez miesiąc czasu …..
Share the post "Czary Mary – Nie, wiązary !!!"